- 188 Czytany
Szmaglewska
Z inicjatywy prof. Jacka Wiśniewskiego, syna Seweryny Szmaglewskiej, Wydawnictwo Prószyński i S-ka, w styczniu 2020 roku, upamiętniając 75 rocznicę wyzwolenia obozów zagłady KL Auschwitz i Auschwitz II Birkenau wydało uzupełnione niepublikowane listy z obozu i rysunki powstałe w czasie pisania książki oraz ważniejsze recenzje krytyków literackich i rzeczywiste wypowiedzi samej autorki.
. nie tak dawno miałem w ręce nowo wydaną przez Wydawnictwo Prószyński i S-ka książkę Seweryny Szmaglewskiej „Dymy nad Birkenau”. Ktoś może powiedzieć, że to nic wielkiego, zwykłe wznowienie, bo książka ta od powojennych czasów jest lekturą obowiązkową klas szkół średnich – i tu bym się nie zgodził – książka ta stała się synonimem ludobójstwa i pierwszym świadectwem nazistowskiej zbrodniczej działalności, zapoczątkowała cykl opowiadań obozowych i na koniec stała się bestsellerem przetłumaczonym na wiele języków.
Napisana została w pierwszej połowie 1945 roku, po tym jak Szmaglewska, 18 stycznia uciekła wraz z dwiema współwięźniarkami z „Marszu Śmierci” w czasie ewakuacji obozu w Birkenau. 18 lipca tegoż roku rękopis był ukończony a końcem `45 książka ukazała się drukiem (pierwsze wydanie). Międzynarodowy Trybunał w Norymberdze, doceniając wręcz fotograficzne opisy wydarzeń włączyło treść książki w Akt Oskarżenia przeciwko masowej zagładzie i ludobójstwu. Autorka sama miała możliwość składania obciążających zeznań. Na kanwie tych wydarzeń Szmaglewska napisała wiele wspomnień.
Drugiego lutego o godz. 16:30 prof. Jacek Wiśniewski, syn Seweryny Szmaglewskiej wyszedł z cienia matki i opowiedział o swoim dzieciństwie bycia dzieckiem obojga rodziców, byłych więźniów obozu KL Auschwitz. Spotkanie odbyło się w Żydowskim Instytucie Historycznym w czasie którego pan Jacek prezentował rodzinne pamiątki. To dobrze, że dzięki prof. Jackowi Wiśniewskiemu i Wydawnictwu Prószyński i S-ka mamy okazje ponownie przypomnieć prawdę o tamtych okropnościach, o których zapomnieć nie można i warto o tym mówić zwłaszcza w obecności młodego pokolenia, aby i oni o tamtych czasach wiedzieli jak najwięcej i tamtych czasów zbyt szybko nie zapomnieli.